Menu Zamknij

Twoja aplikacja też może uzyskać ponad 1000 pobrań

Kiedyś gdy tworzyłem aplikacje lub gry mobilne, po prostu wrzucałem je do sklepu Google Play i liczyłem na to, że jakimś cudem zyskają popularność. Oczywiście żaden cud się nie zdarzał, a moje aplikacje ginęły w sklepie – właściwie nikt ich nie pobierał. 

Z czasem postanowiłem zainteresować się marketingiem. Stąd próbowałem promować swoje aplikacje poprzez różne media społecznościowe oraz także wśród (często dalszych) znajomych. Nawet zdarzyło mi się wykupić reklamy na Facebooku. Mimo to nie osiągałem żadnych efektów, poza stratą pieniędzy. 

Wszystko to sprawiło, że w pewnym momencie postanowiłem całkowicie porzucić tworzenie własnych aplikacji. W końcu po co marnować czas na pracę nieprzynoszącą żadnych rezultatów? Naprawdę sądziłem wtedy, że lepiej było ten czas przeznaczyć na cokolwiek innego. Choćby zająć się hodowlą jedwabników. 

Jeżeli powyższy opis sytuacji brzmi dla Ciebie znajomo i również nie możesz znaleźć użytkowników, mam dobrą wiadomość. Jest pewne rozwiązanie, które może przywrócić nadzieję w sens tworzenia własnych aplikacji. Po jego zastosowaniu udało mi się pierwszy raz w życiu uzyskać ponad 1000 instalacji – wszystko to całkowicie za darmo. Tym promykiem nadziei jest ASO.

Oczywiście to nie jest tak, że rzucę tutaj jakimś hasłem i wszystkie Twoje problemy zostaną rozwiązane. Zastosowanie ASO wymaga trochę czasu i nauki. Poza tym warunkiem koniecznym jest posiadanie przynajmniej niezłej aplikacji. W przeciwnym wypadku użytkownicy będą ją i tak odinstalowywać, zaraz po pobraniu. Dlatego zanim zaczniesz martwić się tym, aby uzyskać więcej pobrań, upewnij się, że Twoja aplikacja jest już gotowa do pokazania większej liczbie osób.

Czym jest ASO?

Skrót ten oznacza app store optimization, określa on proces zwiększania widoczności aplikacji w sklepach (Google Play, App Store), co przekłada się na większą liczbę pobrań. Innymi słowy są to działania, które podejmujesz, aby łatwiej było wyszukać Twój produkt.

Zapewne domyślasz się, że ASO jest bardzo obszernym tematem, dlatego w tym wpisie skupimy się tylko na jednej części – tworzeniu tytułu i opisów. Chcę tutaj zaznaczyć, że posiadam doświadczenie tylko ze sklepem Google Play. Miej to na uwadze, jeżeli wydajesz swoje aplikacje również na iOSa.

No to lecimy!

Zacznijmy od głupiego pytania, które mimo wszystko warto zadać – czym właściwie jest Google Play? Google Play jest wyszukiwarką aplikacji. Co to oznacza? Oznacza to, że użytkownicy wpisują do niej jakieś słowa, aby znaleźć aplikacje do pobrania. No dobrze, a w jaki sposób wyszukiwarka ta wie, którą aplikację pokazać użytkownikowi, jeżeli wpisał np. słowo pogoda? A no wie, ponieważ aplikacja pogodowa posiada w tytule i/lub opisie słowo pogoda

Dlatego bardzo istotne jest, aby strona Twojej aplikacji zawierała jak najwięcej słów kluczowych, dzięki którym umożliwisz potencjalnym użytkownikom odnalezienie produktu. Zasada jest prosta – wybierasz kilka wyrazów, których używasz podczas tworzenia tytułu i/lub opisu. Jednak pamiętaj, aby nie przesadzić zbytnio, ponieważ algorytmy Google są na tyle sprytne, że wykrywają próbę nadmiernego stosowania słów kluczowych. W efekcie strona Twojej aplikacji może zostać oznaczona jako spam. Po prostu staraj się tworzyć możliwie naturalne teksty.

Najtrudniejszą częścią jest znalezienie odpowiednich słów kluczowych. Raczej na nic zda się próba zgadywania, które wyrazy są w stanie zwiększyć widoczność aplikacji w sklepie. Dlatego, w dalszej części tego wpisu, przedstawię metodę wyszukiwania wyrazów, którą stosuję.

Wymyślanie słów kluczowych krok po kroku

Krok 1: Arkusz

Pierwszym krokiem jest przygotowanie arkusza, do którego będziemy wpisywać słowa kluczowe. Podstawowa wersja pliku zawiera 4 kolumny (słowa, ruch, trudność i ranking). Co oznaczają poszczególne nazwy, rozjaśni się za chwilę.

Krok 2: Pierwsze słowa kluczowe

Załóżmy, że jesteśmy twórcami aplikacji pogodowej. Teraz przyszedł czas na najbardziej oczywiste zadanie – wymyślenie i wpisanie słów, które pasują do naszego produktu. Od razu wprowadzamy nasze pomysły do arkusza.

Krok 3: Podejrzenie słów u konkurencji

Stworzenie listy własnych słów może nie być najłatwiejszym zadaniem. Poza tym nie mamy gwarancji, że nasze pomysły będą na pewno trafne. Dlatego w tym kroku podejrzymy wyrazy, których używa konkurencja. Będziemy potrzebowali do tego narzędzia App Annie. Jest to aplikacja internetowa, częściowo płatna. Jednak nam wystarczy darmowa wersja. Zakładamy konto na stronie i logujemy się. W wyszukiwarkę wpisujemy aplikację, którą chcemy przeanalizować (w tym przykładzie Yahoo Weather).

Następnie zjeżdżamy na dół lewego menu i wybieramy ASO Keywords. Interesują nas słówka polskie, dlatego możemy zmienić kraj, wybierając go z listy. Naszym oczom ukazuje się tabela z wyrazami. Możemy z niej dowiedzieć się jakich słów kluczowych używa analizowana aplikacja – Yahoo Weather w naszym przypadku. Należy pamiętać, że poszczególne wyniki pokazywane są dla wcześniej zaznaczonego regionu (Polska). Oczywiście niektóre wyrazy, np. zawierające nazwy własne, nie są dla nas przydatne. Natomiast spośród wielu propozycji zawsze można znaleźć coś interesującego. Tak jak słowo nawałnice, które od razu wpisujemy do naszego arkusza.

Powyższe czynności warto powtórzyć dla innych aplikacji. Tak więc wpisujemy nazwę kolejnego produktu naszej konkurencji. Następnie ponownie przechodzimy do ASO Keywords, analizujemy i przepisujemy nowo znalezione słowa do arkusza.

Po zakończeniu analizy powinniśmy mieć zebraną dość pokaźną liczbę wyrazów. W naszym przykładzie jest ich 16, ale weź pod uwagę, że to dość mało. Sam dla swoich aplikacji znajduję przynajmniej 50 propozycji różnych słów.

Krok 4: Korzystanie z Sensor Tower

Teraz czas na użycie następnego narzędzia. Jest nim Sensor Tower – kolejna strona, która wystarczy nam w wersji darmowej. Podobnie jak dla App Annie, wymagane jest założenie konta. Po zalogowaniu się wybieramy naszą aplikację (lub jakąkolwiek inną, jeśli nie ma naszego produktu jeszcze w sklepie Google Play).

W lewym menu wybieramy App Intelligence->Keyword Rankings. Powinno wyświetlić się okno dialogowe, sugerujące nam słowa, które możemy obserwować. Jednak my posiadamy własną listę wyrazów, dlatego wybieramy Add My Own Search Terms.

Zjeżdżamy na dół strony i klikamy w zielony przycisk Add New Keyword. Darmowa wersja Sensor Tower pozwala nam na dodanie maksymalnie 5 słów na raz. Jest to nieco uciążliwe, ponieważ analizujemy więcej wyrazów (w naszym przykładzie 16), dlatego będziemy musieli co chwila usuwać nadmiarowe słowa z listy, aby dodać kolejne. Jednak nie jest to duży problem, szczególnie że wszystkie potrzebne dane będziemy przepisywać do naszego arkusza.

Krok 5: Poznajemy parametry dla pierwszego słowa kluczowego

Wpisujemy pierwsze słowo z naszego arkusza, jest nim “pogoda”. Zostaje ono dodane do tabelki, w której znajdują się poszczególne parametry:

  • traffic (ruch) – przyjmuje wartość od 0 do 10. Im wyższy, tym częściej dane słowo jest wpisywane, przez użytkowników, do wyszukiwarki Google Play,
  • phone difficulty (trudność) – również mieści się w przedziale 0-10. Im niższy, tym lepiej, ponieważ łatwiej jest wzbić aplikację wyżej w rankingu, używając danego wyrazu,
  • phone rank (ranking) – przedstawia na którym miejscu, w wynikach wyszukiwania, pojawia się analizowana aplikacja, kiedy użytkownik wpisze dane słowo kluczowe w wyszukiwarkę.

Przepisujemy wymienione wyżej parametry do arkusza.

Krok 6: Sprawdzamy pozostałe słowa kluczowe w Sensor Tower

Powtarzamy powyższą czynność dla wszystkich naszych wyrazów. Ostatecznie powinniśmy w naszym arkuszu mieć zebrane dane tak jak na obrazku poniżej.

Zwróćmy uwagę, że dla niektórych słówek Sensor Tower nie jest w stanie podać informacji. Stąd pewne komórki zawierają wartości zero. 

Krok 7: Stworzenie tytułu i opisu

Mamy już zebrane dane na temat naszych słów kluczowych. Teraz przyszedł moment wybrania tych pozycji, które wykorzystamy do stworzenia tytułu i opisu dla naszej aplikacji. Ten krok polega na tym, aby znaleźć wyrazy, które z jednej strony mają możliwie jak największy ruch przy jak najmniejszej wartości kolumny trudność. Aby ułatwić sobie zadanie, warto posortować tabelę.

Kiedy wybierzesz kilka słów kluczowych, użyj ich przy tworzeniu tytułu i opisu aplikacji w Google Play. Oczywiście ciężko powiedzieć, jakie wartości poszczególnych parametrów są optymalne. Podejrzewam, że to zależy od produktu. W końcu aplikacji pogodowych jest dość sporo, dlatego nie powinno nas dziwić, że prawie wszystkie słowa mają wysoką trudność. Z drugiej strony słowa “łatwiejsze” zdają się cieszyć mniejszym zainteresowaniem, co również nie jest dobre. Tutaj nie ma uniwersalnej rady, musisz przetestować różne warianty. Osobiście wolę wybierać wyrazy kluczowe posiadające niższą trudność, nawet jeżeli nie są bardzo popularne. Oczywiście strzałem w dziesiątkę jest znalezienie słowa, które ma na przykład 8 punktów dla ruchu i 2 dla trudności. Używając tego typów wyrazów, Twoja aplikacja prawdopodobnie szybko zyska popularność w wyszukiwarce Google Play.

Podsumowanie

Mam nadzieję, że ta metoda pomoże Ci w znajdowaniu nowych użytkowników. Jednak pamiętaj, że nie gwarantuje ona całkowitego sukcesu. W końcu nie dała mi milionów instalacji, ale zaobserwowałem zdecydowanie pozytywne efekty po zastosowaniu słów kluczowych. Również zachęcam Cię do bardziej szczegółowego poznania ASO, ponieważ wydaje się, że znajomość tego zagadnienia jest obecnie warunkiem koniecznym do skutecznego pozyskiwania nowych instalacji. Przy tej okazji chcę polecić Ci bloga Dariusa Mory, którego kurs na Udemy wprowadził mnie do całego tematu. Nie ukrywam, że opisaną metodę poznałem właśnie dzięki niemu. Tym bardziej polecam jego materiały.

Udostępnij wpis:

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.

7 + = 14